To co tam
zobaczyłam bardzo mnie zdziwiło. Nie wiedziałam jak mogło się coś takiego stać,
myślałam że moja siostra jest inna. Stała w objęciach Nialla i się namiętnie
całowała. Jak ona mogła zrobić coś takiego Robertowi? Przecież on ją kocha! Od
zawsze wiedziałam ze grzeczna to ona nie jest, ale myślałam że choć w tej
sprawie będzie ufna. Myliłam się zdradziła Roberta z Niallem.
*Z
perspektywy Marty*
Wieczorem
nie umiałam spać, więc poszłam pogadać do blondaska. Wszyscy już spali tylko
nie on. Dobrze się tam rozmawiało. Opowiedziałam mu o Robercie, a on o tym jak
zraniła go dziewczyna. Byli razem, ale on miał trasę koncertową i nie mógł jej
ze sobą zabrać, a on puściła się z jego kolegą z dzieciństwa. Widać, że
sprawiało mu to wiele bólu. Było mi go żal. Niall jest naprawdę świetnym
chłopakiem. Troskliwy, opiekuńczy, potrafił doskonale pocieszać i dochowywać
tajemnicy. Był to ideał każdej z dziewczyny, można mu było zaufać. Uważał ze
zdrada to najgorsze co można zrobić ukochanej i on nigdy by tak nie postąpił.
W końcu
oboje zasnęliśmy. Mi nie chciało przechodzić się do swojego łóżka, więc spałam
z blondynkiem. Czułam się przy nim tak jakoś inaczej, czułam się przy nim sobą.
Nie musiałam nikogo udawać, popisywać się. Po prostu lubił mnie za to jaka
jestem, a nie za to kim nie jestem. Rano wstałam i poszłam do łazienki, wtedy
przyszedł tam też Niall. Zachowywaliśmy się jak para, nie wiem co mnie do tego
skłoniło, ale pocałowałam go, a on to odwzajemnił. Całowaliśmy się jak gdybyśmy
byli ze sobą od kilku lat. Powoli i namiętnie ale zarazem i zachłannie. Wtedy
do łazienki weszła Ala. Oboje się speszyliśmy i wybiegliśmy z niej. Czułam się
winna, jeszcze w ostatni wieczór Niall mówił że zdrada to najgorsze co można
zrobić, a teraz to właśnie ja zdradziłam MOJEGO Roberta.
-Ja, ja
przepraszam. Wiem, że masz chłopaka. Okropnie się z tym czuje.-zaczął- po
prostu nie umiałem się powstrzymać. Gdybyś wiedziała co do Ciebie czuję.- gadał
jak najęty. Wtedy uświadomiłam sobie że ja go tez pokochałam. Musnęłam jego
usta, a on w końcu przestał nawijać. Zwycięstwo! Pomyślałam i zatopiłam się w
pocałunku. Czułam się dziwnie, że to nie Robert. Ale z Niallem pocałunki były
takie delikatne i namiętne… Kiedy w końcu się od siebie oderwaliśmy, bo
zabrakło nam tchu, ja poszłam się ubierać a Niall jak to on coś zjeść.
*Z
perspektywy Alicji*
Nie
chciałam o tym myśleć. W końcu to życie mojej siostry a nie moje. Postanowiłam
się zrelaksować i aby przestać o tym myśleć wzięłam gorący prysznic. Siedziałam
już tam jakies 20 minut, kiedy usłyszałam ze ktoś się dobija do drzwi.
Postanowiłam nie zwracać na to uwagi i kąpałam się dalej. W końcu spryciarz
otworzył jakoś te drzwi ( nie mam pojęcia jak!) I wszedł do ‘mojej’ łazienki.
Tak, jest tak jak myślicie był to Harry. Postanowiłam nie zwracać na niego
uwagi i kąpałam się dalej. Niestety mój mądry chłopak puścił wodę w umywalce i
prosto na mnie poleciała lodowata woda. Wyleciałam z prysznica jak poparzona i
wylądowałam prosto na loczku. Lekko się zawstydziłam. Chciałam wstać, lecz ten
mnie przytrzymał i namiętnie pocałował. Po chwili podał mi ręcznik i pomógł mi
się nim owinąć. Kiedy już stałam w ręczniku a obok mnie Harry, który ciągle
patrzył się na moje ramię lekko go szturchnęłam.
-Ała! –
zajęczał- za co to?!
-Za to że
nie proszony wszedłeś do łazienki, kiedy ja brałam prysznic i zmusiłeś mnie do
wyjścia- byłam dumna ze swojej wypowiedzi, pokazałam mu język i wyszłam
owinięta w ręcznik. Zapomniałam się, że w tym autobusie jest jeszcze czterech
innych chłopców, a ja właśnie paraduję w ręczniku. Speszona szybko wróciłam do
łazienki aby się przebrać. Niestety drzwi były zamknięte i dało się usłyszeć że
Hazza bierze prysznic. Podszedł do mnie Louis.
-Chodź, mam
łóżko skryte i nikt cię nie będzie widział.- rzucił we mnie swoim dresem i
zaprowadził tam gdzie obiecał. Miał rację w kącie, gdzie stanęłam nie było nic
widać, tylko jego łóżko. Szybko założyłam spodnie a potem bluzkę na koniec
zdjęłam ręcznik który jeszcze zakrywał trochę mojego ciała i byłam gotowa.
Podziękowałam Lou buziakiem w policzek. Poszłam do kuchni zrobić sobie kanapki,
jednak ku mojemu zaskoczeniu blondyn podsunął mi talerz z kanapkami.
-Smacznego-
powiedział z uśmiechem na twarzy i odszedł. Rozłożył się na kanapie i rozpoczął
oglądnie seriali. Ja w tym czasie zajadałam się pysznymi kanapkami. Kiedy już
miałam dość dołączyłam do chłopaków. Harry w tym czasie przyrządzał sobie
kanapki, dlatego że serial nie był dla mnie. Nie lubię ‘’The Vampire Diares’’,
więc postanowiłam iść zajrzeć do loczka.
-Co sobie
szykujesz?- podeszłam i oparłam się o jego prawe ramię i obserwowałam dokładnie
jego każdy ruch.
-Kanapki-
powiedział z uśmiechem- Mam dla ciebie niespodziankę- powiedział i jeszcze
bardziej wyszczerzył swoje ząbki
-Słucham?-
nie miałam pojęcia co znowu wykombinował. On ma 1000 pomysłów na sekundę!
-Jestesmy
już w Polsce- zaczął- namówiliśmy z chłopakami Menagera abyśmy zostali tutaj na
kilka dni. Nie będzie to długo max 3-4 dni, ale mamy nadzieje ze to zawsze coś.
Będziesz mogła spotkać się z rodziną, bo na pewno tęsknisz. Dzis jest koncert w
Szczecinie, a ty mieszkasz w tych okolicach, prawda? Więc wieczorem po
koncercie pojedziemy do hotelu, a następnego dnia do ciebie- nie wiedziałam co
odpowiedzieć, mówił to z takim przejęciem. Jak można go, a właściwie ich nie
kochac?
-Jejku,
jesteście wspaniali! Kocham was!- powiedziałam a po chwili dodałam- a
szczególnie ciebie mój kochany loczku- znów się pocałowaliśmy. Po śniadaniu
oboje postanowiliśmy pójść zobaczyć jakiś film na laptopie. Zeszło nam to do
południa, Niall rzucił pomysł aby iść coś zjeść. Byliśmy w Szczecinie od kilku
godzin, więc nie musieliśmy prosić o zatrzymanie autobusu. Wszyscy się
ubraliśmy. Chłopcy wyglądali tak:
Ja miałam na sobie to:
.Gotowi poszliśmy na miasto coś
zjeść. Jak na razie z Harrym nie trzymaliśmy się za ręce, byłam w swoim
mieście, nie chciałam aby Marcin jak na razie dowiedział się o tym że jestem z
Hazzą. Mogło by to się źle skończyć dla loczka. Kiedy wyszliśmy z autobusu
zaatakowały nas tłumy fanek, pomiędzy nimi spotkałam kilka koleżanek ze szkoły,
które tylko mnie wypychały aby dostać się do chłopaków. Po chwili zostałam
gdzieś daleko z tyłu za chłopakami, jednak gdy się zorientowali, ze mnie nie ma
loczek się po mnie wrócił i wziął mnie na barana. Wszyscy się na mnie patrzyli,
a ja czułam się taka wyjatkowa. Wiedzialam że wszystkie dziewczyny mi
zazdroszczą! A co by było jeśli dowiedziały by się że jestem jego dziewczyną? Haha,
wolę sobie tego nie wyobrażać! Udaliśmy się do restauracji Toscana, gdyż była
najbliżej autobusu. Ja zamówiłam pstrąga z frytkami i surówką, Harry postanowił
zamówić schabowego z ziemniakami i surówkami a w jego ślady poszli Louis i
Zayn. Natomiast Liam, zamówił to samo danie co ja. Jak zwykle najwięcej zamówil
Nialler. Był to bigos, wieprzowina, frytki i 3 rodzaje surówek. Nie mam pojęcia
gdzie on to wszystko mieści! Kiedy już wszyscy pojedli, co nam zajęło dosyć
sporo czasu, gdyż Niall bardzo długo jadł udaliśmy się do pobliskiego centrum
handlowego. Nie mielismy zbyt wiele czasu, więc weszliśmy tylko do Bershki,
gdzie chłopcy kupili sobie marynarki. Ja z Martą kupiłyśmy sobie sukienki. Ja
kupiłam ekrie w koronkę, bez ramiączek, a Marta malą czarną z kolcami. Kiedy
już skończyliśmy nasze ekspresowe zakupy poszliśmy do autobusu,aby przygotować
się do koncertu. Ja założyłam nowo kupiną sukienkę, a do tego beżowe conversy.
Marta postawila na luz. Ubrała zakolanowiki, krótkie spodenki jeansowe i bluzkę
z napisem ‘’Fuck you!’’, a do tego założyła niebieskie vansy. Kiedy wszyscy
byliśmy gotowi poszliśmy na miejsce koncertu. Było to dosłownie kilka metrów za
autobusem. Chłopcy mieli próby głosów itd. My z Marcią wygłupiałyśmy się na
całego! Mielismy jeszcze jakieś pół godziny do koncertu. Poszliśmy za kulisy,
do garderoby chłopaków. Zrobiliśmy fotkę i wrzuciliśmy ją na tweta z podpisem
,,Przed koncertem w Polsce!’’ Chłopcy dodatkowo umieścili potem wpis ,,We love
Poland! <3’’. Od razu pojawiło się wiele komentarzy. Prawie wszystkie od
polskich fanek! Ten koncert miał być wyjątkowy, gdyż chłopcy mają w planach
odpowiadać na pytania fanek zamieszczone na twitterze! Kiedy koncert miał już
się zaczyna loczek podszedł do mnie i złożył na moich ustach namiętny pocałunek.
Bardzo mi się to podobało, uśmiechnęłam się i życzyłam mu powodzenia. Kiedy
chłopcy śpiewali ja rozglądałam się po widowni. Zauważyłam tam Aśkę z Tomkiem,
i co mnie bardzo zdzwiło Marcina! Od kiedy on takiej muzyki słucha?! Pozostawie
to bez komentarza. Pewnie przyszedł tutaj z szansą na spotkanie ze mną. Ani mi
się śni z nim rozmawiać! Mam teraz Hazzę i jestem z nim szczęśliwa.! Kiedy
chłopcy śpiewali Irresitable poprosili mnie na scenę. Ogłosili wszystkim że to
moja piosenka i powiedzieli po polsku, jak ich wcześniej uczyłyśmy z Martą
,,Kochamy was, polskie directioners’’. Na to na widowni rozległy się głośne
piski. Fanki skakały z radości. Był to wspaniały obraz. Kiedy chłopcy skończyli
śpiewać nadszedł czas na pytania. Na wielkim ekranie na scenie pojawil się
twitter chłopaków. Byłam wybrana przez chłopaków na losowanie pytań. Były one
ponumerowane od 1 do 1000. Tych zestawów było 10. A wiec spośród 10000pytań
chłopcy odpowiedzą na 10. Myślę że będzie to wspaniałe doświadczenie. Pierwsze
pytanie trafiło do Zayna:
Zayn, ze wszystkich chłopców, jesteś
jedynym, który był najmniej wygodny ze sławą. Czy to sprawiedliwa ocena?
Zayn po chwili namysłu udzielił całkiem sensownej
odpowiedzi: Kocham fakt, że należę do
zespołu, ale jest to bardzo trudne dla tego typu osoby jaką byłem wcześniej.
Byłem bardzo zamknięty w sobie i po prostu robiłem moje własne rzeczy. Więc
yeah, Myślę, że byłem uważany za najtrudniejszego z chłopców
Kolejne
pytanie było skierowane do Liama. Zapytana dlaczego zerwal z Danielle. Chłopak
bez zasanowienie udzielił odpowiedzi ;
Wiele osób już mnie o to pyta. Niestety nawet najbliżsi nie znaja powodu. Nie
mam obowiązku odpowiedzieć na to pytanie przepraszam wszystkich. Mam nadzieję
że mi wybaczycie.
Rozumiałam
Liama, także nie chciałabym oglosic całemu światu dlaczego rozstałam się z
Marcinem. Kolejne pytanie powędrowało do Nialla; Jak życie miłosne?. Widac było że blondynek nie miał pojęcia jak
odpowiedzieć na to pytanie. Jednak tak sformułował odpowiedź, że zadowoliła ona
chyba wszystkich oprócz jednej osoby…Tak macie rację chodzi tutaj o Martę.
Niall powiedział: Wciąż jestem singlem.
Nie koniecznie szukam ale oczywiście jeśli nadeszłaby ta właściwa osoba…Ale
jestem tak leniwy, ze kiedy tylko mamy wolne chcę tylko spać. Lubię po prostu wyluzować,
nic nie robić i siedzieć w weekend na tapczanie. Kolejne pytanie
powędrowało do Lousia. Jesteście
wdzięczni, za to, że wygłupy Harrego odciągają uwagę od waszej reszty? Wszyscy
na to pytanie zaczęli się śmiać. Na twarzy Hazzy również pojawil się uśmiech.
Lou szybko udzielił odpowiedzi: Nie wiem
nic o wdzięczności. Czasami, jest mi go żal. Mam namyśli, to może być dosyć
intensywne, ale on wie, że kiedy wychodzi do tych miejsc, tego rodzaju rzeczy
się zdarzają. I tak, to jest łatwiejsze co do reszty nas. Kiedy to nastało
na twarzy Harrego momentalnie pojawił się smutek. Udawał obrażonego. Zszedł ze
sceny. Nikt nie wiedział o co chodzi. Jednak po chwili znów wszedł, gdyż teraz
pytanie wędrowało do niego a brzmiało ono następująco: Jesteś singlem na ten moment? Kiedy je usłyszałam serce zaczęło mi
szybciej bić. Nie miałam pojęcia jak Harry odpowie. Jednak ten wziął głęboki
wdech i zaczął;…..
__________________________________________________________
Na prośby przyjaciółki dodają XV rozdział:D
Ostatnio jak przeglądałam mojego bloga pomyślałam o zmianie wyglądu tytułowej bohaterki. <Foto:D> Umożliwiło by mi to dodawania więcej jej zdjęć itp... Co o tym sądzicie?
Która miała by nią zostac?
numer 1:
numer 2;
Proszę napiszcie co o tym sądzicie, to dla mnie bardzo ważne;*
Bardzo dziekuję za wszystkie komentarze<3
Czytasz- Komentujesz! ♥
To dla mnie wiele znaczy! ;)
z pewnością numer 1 ;)
OdpowiedzUsuńejj, zaciekawiłaś mnie tym co Hazza powie!
czekam na następny :)
( obserwacja za obserwację ;))
Dzięki bardzo za radę! ;*
Usuńwedług mnie nr.2 ;d
OdpowiedzUsuńno i co on tam wypowie... ? :P
wbijaj:
http://and-let-me-1d-kiss-you.blogspot.com/
Hmm, chyba nr 1 ;D Co powie Hazza ? ;D
OdpowiedzUsuńshowmeyourbarca.blogspot.com
2 :**
OdpowiedzUsuńProsze pisz szybciej ! :*
OdpowiedzUsuńnumer 1 . Super , czekam na kolejny.
OdpowiedzUsuńNumer 1.
OdpowiedzUsuńCo odpowie Harry??
Rozdział Świetny.
Czekam na kolejny.
nr. 1
OdpowiedzUsuńkurcze dodawaj szybko nexxta,
bo chcę się dowiedzieć co odp.
Harry : 3 więc weny kochana : *
+ jak zawsze -świetny rozdział .
zdecyowanie 1 :D + nie ładnie tak na koniec trzymać nas w napięciu xd
OdpowiedzUsuńteż piszę bloga , ale dopiero zaczynam i mam dość mało czytelników . staniesz się jednym z nich ? bardzo cię proszę ♥
http://chcemiloscijakwpowiesciach.blogspot.com/
SZYBKO NASTĘPNY ROZDZIAŁ DODAJ :3
Daj znać jak dodasz nowy rozdział! :D
OdpowiedzUsuńnr.1 ładniejsza ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKomentuję i czytam :)) A co do zdjęć to zdecydowanie NR. 1 Co do rozdziału to bardzo dobrze się mi go czytało jest świetny! Zapraszam do mnie jeśli znajdziesz czas: http://sayiloveyouandiwillbelieve.blogspot.com/ Pozdrawiam: Fretka.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem numer jeden :D
OdpowiedzUsuńA teraz, jaka ja jestem głupia, że nie zauważyłam, że dodałaś nn :/ Ale dziękuje, że mnie z tego błędu wytrąciłaś :)
Rozdział jest rewelacyjny :D Długi, a na dodatek ciekawy <33
Takich to ja chce więcej ;)
Czekam na nn ;**
Ściskam, całuje i życzę weny ;)
milosc-niejedno-ma-imie.blogspot.com <-- Zapraszam ^^
jak zwykle niesamowity rozdział:D kocham twój blog:3
OdpowiedzUsuń