Dzwonił nie
kto inny jak Harry. Kiedy zobaczyłam jego zdjęcie na wyświetlaczu, do oczu momentalnie napłynęły mi łzy
-Halo?-
wydusiłam przez łzy po naciśnięciu zielonej słuchawki- Czego chcesz?
-Spotkajmy
się. Wiem, że jesteś w Londynie. Nie pytaj skąd -wiem to i koniec. Proszę-
mówił tak szybko, że nie potrafiłam nic z siebie wydusić. A jedyne co miałam w
głowie, to to skąd wie o moim powrocie do Londynu? -Nie mam o czym z tobą
rozmawiać czy ty tego nie rozumiesz?!- krzyknęłam do urządzenia.
-To chociaż
wyjdź przed mieszkanie, porozmawiajmy!- ten chłopak zaczyna mnie wkurzać. Wie o
tym że jestem w Londynie i na dodatek wie gdzie mieszkam. W mojej głowie jest
jeden wielki znak zapytania. Nie miałam wyjścia narzuciłam na siebie bluzę,
gdyż jak zwykle w Londynie nie było najcieplej i wyszłam z mieszkania. Kiedy
już zeszłam ujrzałam Harrego z kwiatami.
-Czego
chcesz?- burknęłam
-Chcę
Ciebie. Czy ty nie rozumiesz, że ja nie mogę bez Ciebie żyć?- ujął moją twarz w
dłonie.
-Czy ty
zastanawiasz się nad tym co robisz, mówisz?-krzyknęłam- Ty mi kurwa gadasz, ze
mnie kochasz i nie umiesz beze mnie żyć tak? To po jakiego pieprzyłeś się z tą
blondi? Po jaką cholerę teraz z nią jesteś, skoro tak mnie kochasz, CO?-
wyrwałam mu te kwiaty z rąk i znów kontynuowałam- myślisz, że przyjdziesz z
głupimi kwiatami i wszystko będzie OK? Że wskoczę ci w ramiona i powiem ‘Ja też
cię kocham. Będziemy szczęśliwi do końca życia!’ Grubo się mylisz! Wsadź sobie
te kwiatki w dupę, albo wiesz co? Daj je tej pustej lalce na pewno się jej
spodobają! A teraz zniknij z mojego życia.
-Ale jak
to?- spojrzał na mnie swoimi zielonymi tęczówkami- Czyli to co było pomiędzy
nami, nasza miłość.
-Tak Harry,
to nigdy nie wróci. – z moich oczu poleciały pojedyncze łzy
-Ala…-
podszedł złapał mnie w biodrach, z czego szybko się wyswobodziłam i znów
powiedział- Powiedz tylko…czy kiedykolwiek…kiedykolwiek pozwolisz mi zaznać
smaku twoich ust? Czy kiedykolwiek będziemy tym kim byliśmy? Najwspanialszą
parą na świecie?- z jego oczu także zaczęły spływać pojedyncze łzy
-Nie wiem
Harry. Ja nic nie wiem.
-Mam małą
prośbę…- zaczął nie pewnie
-Jaką?- moja
ciekawość nie dała za wygrana
-Zostańmy
przyjaciółmi. Nie skreślaj nas… Nie chce tracić z tobą kontaktu. Chcę wiedzieć
co robisz rano, co się u ciebie dzieje. Błagam- kilka łez spłynęło mu po
policzku, lecz szybko je otarł
-Harry-
położyłam mu lewą rękę na barku- to nie takie proste. Zraniłeś mnie. Nie będzie
tak jak wcześniej. Zawiodłeś mnie i moje zaufanie. Jak możesz chcieć byśmy
zostali przyjaciółmi, skoro ja nie mogę ci ufać? Nie mogę na tobie polegać?
Zastanów się nad tym o co mnie prosisz. Nawet nie masz pojęcia jak to boli.
Kiedyś tak blisko…dziś obcy sobie- łzy znów spływały z moich oczu. Chciałam by
było jak dawniej. Przytuliłabym go i ucałowała jego malinowe usta. Ale nie
mogłam…nie chcę pokazać mu że może robić co tylko mu się spodoba, a ja mu to
wybaczę. Rozdział ‘’MY’’ jest zakończony.
-Przepraszam,
ale mi się spieszy. Coś jeszcze?- spojrzałam na niego pytającym wzrokiem, lecz
ten nie odpowiadał. Tak też myślałam.- Żegnaj- rzuciłam krótko i odeszłam
-Alicja!-
nie zwracałam na niego uwagi, ale ten nie dał za wygraną pobiegł za mną i
odwrócił w swoją stronę.- posłuchaj. Organizujemy imprezę z okazji zakończenia
lata dziś wieczorem u nas. Wpadnij. – na te słowa moja twarz rozpromieniała.
Stęskniłam się za Liamem, Martą, Niallem, Lou no i co najważniejsze za Zaynem.
- Ok.
Wpadnę.- rzuciłam krótko i odeszłam. Nie zatrzymywał mnie już, czułam na sobie
jeszcze jego wzrok dłuższą chwilę, ale w końcu odpuścił i odszedł. Ja zaś
poszłam do swojego apartamentu. Była godzina 17, czyli najwyższy czas zacząć
się szykować na tę imprezę. Impreza tak jak każda inna była pewnie na na 19,
więc mam nie zbyt wiele czasu. Wzięłam gorący prysznic i umyłam włosy. Szybko
je wysuszyłam, przeczesałam i zostawiłam opadłe na ramiona. Ubrałam pudrową
sukienkę bez ramiączek ze wstawkami koronki. Do tego założyłam wysokie pudrowe
buty. Postanowiłam nie robić zbyt przesadnego makijażu, więc musnęłam tylko
usta błyszczykiem i nałożyłam tusz. Nie miałam zbyt wiele czasu, więc
zadzwoniłam po taksówkę. Już po kilku minutach stała ona pod moim mieszkaniem.
Wzięłam jeszcze tylko torebkę, wyszłam i zakluczyłam drzwi. Schodząc ze schodów
o mało co z nich nie spadłam, a to wszystko przez te przeklęte obcasy.
Na imprezie
byłam po jakiś trzydziestu minutach. Zdążyła się już dosyć dobrze rozkręcić.
Przywitał mnie Liam i zaprosił do środka. Nie miałam z nim wcześniej zbyt wielkiej styczności, jednak ten zagadał
-I jak
wróciłaś do Londynu? Zatęskniłaś?- na ostatnie słowo lekko się zaśmiał
- Gdybym
mogła to bym tutaj nie wracała. Jednak mus to mus.- moja twarz posmutniała.
-Oj, no już
nie bądź smutasem. Jest impreza na zakończenie wakacji musisz się porządnie
zabawić!- wstał wziął mnie za rękę i wyprowadził na parkiet- zatańczysz?
-Chyba nie
mam wyjścia- lekko się zaśmiałam i zaczęliśmy tańczyć. Muszę przyznać, że było
naprawdę przyjemnie. Nigdy z nim za specjalnie nie rozmawiałam, a dziś
zachowywaliśmy się jak starzy przyjaciele. Po kilku przetańczonych piosenkach
poszliśmy się napić. Wypiłam kilka drinków, zaczęło mi się kręcić w głowie i
byłam o wiele weselsza. Poczułam na swoich biodrach czyjeś ręce. Odwróciłam się
i zobaczyłam mulata. Staliśmy oddaleni od siebie o kilka centymetrów. Stałam
zapatrzona w jego oczy. Oparłam swoje czoło o jego i…I wtrącił się Louis, który
nie wiadomo skąd się tam zjawił.
- Uwagaaa!-
krzyknął, tak że większość zwróciła na niego uwagę. Oby tylko nie palnął
jakiejś głupoty- modliłam się w duchu.- wszyscy do basenu!- zdjął swoją
jeansową koszulę i wskoczył w spodenkach do basenu. Zaraz po nim poszli inni
goście. I tak impreza przeniosła się na świeże powietrze. Ja nadal stałam w tym
samym miejscu z Zaynem. Po chwili zobaczyłam Martę idąca w stroju w kierunku
basenu. Poprosiłam ja aby pożyczyła mi jakiś strój i już po chwili miałam na
sobie niebieskie bikini. Podeszłam do Malika, który nadal siedział przy barze i
wypiłam kolejnego drinka. Mulat wziął mnie na ręce i tak oto musiał zrobić
nasze wielkie wejście, gdyż rozpędził się i wskoczył do wody, chlapiąc przy tym
wszystkich na brzegu. Brawo Malik! Nie ma to jak wszystkie oczy skierowane na
nas. Bo ja przecież tak kocham być w centrum uwagi, że aż mi się żygać chce.
Wygłupialiśmy się jeszcze chwile w wodzie, jednak mi było chłodno i
postanowiłam wyjść. Niestety zaraz tego pożałowałam. Wpadłam na Harrego, który
ewidentnie chciał abym to uczyniła.
-Witaj-
uśmiechnął się delikatnie i wbił swoje zielone tęczówki w moje.- jednak
wpadłaś?
-Tak
przyszłam, ale nie dla ciebie, ale dla Zayna i Marty. Dla prawdziwych przyjaciół.
A gdzie panna Swift?- udawałam że jej szukam wzrokiem, choć tak naprawdę
cieszyłam się, że jej tutaj nie ma.
-Nie ma jej.
Skończyłem to. Kocham tylko ciebie- znów się do mnie zbliżył, chciał mnie
pocałować jednak go odepchnęłam, a przez to że był pijany wpadł do basenu. Ja
natomiast poszłam do środka, gdzie zastałam Martę i Nialla siedzących na
kanapie. Chwilę z nimi porozmawiałam, a zaraz potem dołączył do nas Zayn. Nie
trwało długo, a wszyscy wrócili do domu i znów zaczęli tańczyć. Do końca imprezy
wszystkie piosenki przetańczyłam z mulatem. Podczas wolnych na zmianę
patrzyliśmy sobie w oczy, albo przytulaliśmy. Była już pierwsza w nocy, ja
ledwo trzymałam się na nogach. Poprosiłam Zayna bym mogła u niego przenocować.
Ten od razu się zgodził. Kiedy wszyscy się rozeszli, ja poszłam się przebrać w
dres Malika i się umyć. Niestety nie pozwolili mi spać i jak zwykle każda
impreza musiała się zakończyć grą w butelkę. Tym razem była jedna osoba więcej.
Była to dziewczyna o przepięknej urodzie. Wybranka Tomlinasona. No może nie
wybranka, jak na razie przyjaciółka. Ale prędzej czy później będzie z tego coś
więcej. Widać było jak na siebie patrzą. Ale nadal nie dało mi spokoju to, że
gramy w tę głupią grę! Co oni z tym mają? To jest najgorsze co może być …
Kręcić zaczął Louis jako najstarszy. Po kilku kolejkach wypadło na Zayna.
Wybrał pytanie.
- Kochasz
Alicję?- zapytał Niall. Mulat lekko się zaczerwienił…chciał uciec od
odpowiedzi. Jednak wszyscy na niego naciskali.
-Kocham ją!
Kurwa…Ja ją kocham jak nikt inny!- po tych słowach nie spojrzał na mnie.
Znaczyły dla mnie one wiele. Jednak nie mogłam…nie mogłam się z tym pogodzić,
nie wyobrażam sobie, że miałabym z nim być. To nie jest tak, ze ja do niego nic
nie czuję. Ale nie chcę zniszczyć tego co jest pomiędzy nami. Bo są takie
osoby, z którymi pomimo miłości, zakochania nie będzie się razem. Nie chcemy tych
osób skrzywdzić. Mając kogoś takiego jak
on, można czuć się szczęśliwym. Nie jedna dziewczyna zrobiłaby wszystko, żeby
być na moim miejscu. Jednak nie było tak wspaniale jak się mogło wydawać.
Podczas tych słów, zmieniło się wszystko. Zmieniło się moje podejście do
Malika. Wiedziałam, że będzie tak jak jest, jednak się obawiałam. Obawiałam
się, że będzie chciał ze mną być. Że zobaczy, że nie jest mi obojętny i to
wykorzysta. Chociaż nie…on to nie Harry. Wie, że kocham Stylesa i to szanuje.
Sama nie wiem co o tym myśleć. Na szczęście, albo jak się potem okazało
nieszczęście z moich rozmyślań wyrwał mnie głos Lousia.
-Pocałuj
Harrego-O nie! Co to to nie! Nie pocałuję go…ja nie chcę. Kocham go, chcę
poczuć smak jego ust, zatopić się w namiętnym pocałunku z nim i zapomnieć o
otaczającym mnie świecie. Ale nie mogę. Momentalnie spiorunowałam Tomlinsona
wzrokiem….
______________________________________________________________
Hej, hej! :)
Wiem, rozdział jest daremny, nudy i do bani;x
A na dodatek jest krótki;/
Szczerze mówiąc jestem ponownie na siebie zła:/ Ale mam nadzieję, że mi wybaczycie<3
Dziękuję za komentarze pod tamtym rozdziałem! :)
Przypominam że do 10.03 trwa konkurs! :)
Mam do was jak zwykle mega prośbę;
KOMENTUJCIE! ♥ ♥ ♥
A także polecam wam bloga;
http://my-live-foreve.blogspot.com/
Jeśli chcecie jakis kontakt ze mną zapraszam do zakładki ' Pytania'
Kolejny rozdział pojawi się w piątek:)
Całuję! ♥
Ale pieprzone zadanie, a harry to chybavw niebie byl
OdpowiedzUsuńhttp://allicandyou.blogspot.com/?m=1
O jejku.... Długo czekałam na ten rozdział. Proszę dodawaj rozdziały częściej! Proszę, proszę, proszę!!! A ty tak nie narzekaj bo rozdział ci wyszedł GENIALNY *.*
OdpowiedzUsuń+zapraszam do sb: neverloveyourself.blogspot.com
Swietny oj ala ala on sie przeciez tak stara. Ale masz racje musi povzekaca poza tym jak cie kocha to nie odpusci
OdpowiedzUsuńGenialne. Jedno słowo, które idealnie opisuje zarówno opowiadanie, jak i autorkę. ♥ Naprawdę rozdział jest boski, akcja z Haroldem. Dzisiaj biorę się za czytanie poprzednich chapterów, które z pewnością będą również świetne.. :) Czekam na nn. oraz zapraszam do siebie. ♥ ;*
OdpowiedzUsuńhttp://causethisloveisonlygettingstronger.blogspot.com/
Oo <3 koncowka najlepsza :) niech jeszcze sie troche o nią postara: D
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy Alicja wybaczy Harremu. Uuuu Zayn wyznał, że kocha Alicje. Rozdział genialny. Czekam na nn.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Luna :3
JESZCZE~!<3
OdpowiedzUsuńBoże rozdział zajebisty ;D I nie mów o nim w sposób negatywny bo pożałujesz xD Kocham cię i twojego bloga <3
OdpowiedzUsuńO RANY ! *O* BOŻE KOCHAM !
OdpowiedzUsuńaż mi łzy leciały jak to czytałam. czemu Ala jest taka
w stosunku do Stylesa? Okej , zrobił to czego nie powinien, ale
widać że żałuje i chce to naprawić! Niech ona mu wybaczy..: cc
+ jeszcze Malik! coś czuję że pomiędzy nim a Harrym
dojdzie do sprzeczki prawda?;xx jej, jak ja nie chcę żeby
oni się kłócili!
mam nadzieję , że wszystko się ułoży i znów wszyscy
będą szczęśliwi! : )) przepraszam, że kom. taki krótki ,ale
nie mam dzisiaj zbytnio czasu ! obiecuję że pod następnym
się rozpiiiiiszę : oo
zapraszam do mnie następny rozdział.
Całuję ! : *
OMG.
OdpowiedzUsuńPopłakałam się jak to czytałam.
Styles źle zrobił, ale Ala nie musiała być aż taka ostra.
Chociaż jednak, żeby uświadomić Harr'emu co zrobił może i powinna być taka niemiła.
Ciekawe jak Harry zareaguje na to, że jego przyjaciel kocha się w jego byłej.
No i co zrobi Ala pocałuje Stylesa czy nie.
Mam nadzieję, że wszystko się jakoś ułoży.
Czekam na kolejny.
Pozdrawiam i życzę weny.
Miałam już tu wejść kilka razy ale zawsze brakowało mi czasu.To nic ,że zaczynam czytać od końca ale sądząc po tym rozdziale to na pewno cofnę się do reszty.Bardzo fajnie piszesz.Lekko się czyta i nie trzeba się zmuszać żeby przejść do następnego zdania : )
OdpowiedzUsuńŚwietny jest fragment "Powiedz tylko…czy kiedykolwiek…kiedykolwiek pozwolisz mi zaznać smaku twoich ust?"Jest taki piękny szczególnie gdy czyta go jakaś niepoprawna romantyczka jak ja : P
Ej jesteś kłamczuchą, wstrętna kłamczucha, która mówi, że rozdział jest nudny i daremny!
OdpowiedzUsuńJest zajebisty, jak zawsze, oczywiście, no i mega słodki..
Jestem ciekawa reakcji Styles'a na to, że Zayn kocha się w Ali,
mam nadzieję, że jednak Ali wybaczy Harremu było by ekstra^^
Kocham, kocham, kocham, kocham!!!
Pozdro i buziaki =)
ps mój drugi blog: http://just-wanna-get-the-car-and-drive-away.blogspot.com/
Usuńcześć *.*
OdpowiedzUsuńprzepraszam , ale nie mam czasu dodać jakiegoś długiego komentarza ;c obiecuję ci , że jutro on się pojawi <3
+ u mnie nowy rozdział <3
No, a więc co do rozdziału to jest po prostu Cudowny, Genialny, Perfekcyjnie Perfekcyjny, Fantastycznie Fenomenalny, Idealny, Ciekawy, Zajebiście Zajebisty.!!!
OdpowiedzUsuńProszę Cię, niech Ala będzie z Zaynem!
Czekam na next! *.*
P.S. Chcesz wiedzieć co o twoim blogu sądzi wybrana przez Ciebie recenzentka? Co powinnaś poprawić? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz zgłaszając się na:
tajemnicza-ocenialnia.blogspot.com
Ja Ciebie kiedyś zabije ! jak Ty możesz tak mówić ? Twoje rozdziały są cuuudowne <3
OdpowiedzUsuńKocham Twoje pomysły,kocham tego bloga,kocham Ciebie, no po prostu Cię kocham :D
Twojego bloga mogę czytać bez przerwy :)
Jestem od niego uzależniona :D
Mam nadzieje,że Alicja będzie z Harrym , uwielbiam ich jako parę :)
Czeeekam na następny xx
świeeeeetne *.*
OdpowiedzUsuńu mnie nowa notka :D http://wlasnietutaj.blogspot.com/
Długo czekałam na ten rozdział! <3
OdpowiedzUsuńJest świetnyy!
Uwielbiam to Twoje opowiadanie! :3
Heej!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego nowego bloga, dopiero są postacie, w najbliższych dniach dodam prolog.
http://iloovecreation.blogspot.com/
ŚWIETNY! I znów kończysz w takim momencie?! Lubisz nas zaskakiwać :) Rozdział króciutki, ale baaardzo mi się podoba :P
OdpowiedzUsuńZAJEBISTY!!! *_____________* kobieto jak możesz kończyć w TAKIM momencie! aaaa!
OdpowiedzUsuńdawaj szybciutko kolejny bo ciekawość mnie zżera! Uwielbiam ciebie i to opowiadanie kochana :* zapraszam do mnie na nowy rozdział! :) luckymemory.blogspot.com
Ojejkuuuu <3 Ona musi być z Harrym! Oni są dla siebie stworzeni <3
OdpowiedzUsuńczekam na następne i zapraszam do mnie http://cierpienie-dla-szczescia.blogspot.com/
Ja ci zaraz dam !
OdpowiedzUsuńNudny ?! Gdzie ty tu widzisz ?!
Ciekawy, porywający i wgl. boski *.*
zrób, żeby była z Harrym , bd piękną parą :D
http://andletmekissyou00.blogspot.com/
Smutny początek, wesoły środek, znów smutny koniec... Kurde, Zayn nam się otworzył! I co teraz? Co z Alą i Harry'm? Chłopak zerwał dla niej z tą dziewczyną, a ona... mimo wszystko uważam, że powinna dać mu szansę, bo tworzyliby naprawdę wspaniałą parę. :)
OdpowiedzUsuńOgółem, rozdział jest naprawdę świetny, nie mów że nudny :D Krótki nie oznacza słaby :)
Pozdrawiam :*
Boski rozdzial!
OdpowiedzUsuńNo cudowny ;)
Warto było czekać aż się pojawi ;p
dalej możesz to infomuj mnie dalej o kolejnych. A wracając do rozdziału....
Zayn powiedział przy wszystkich, że kocha Ale! ;o
Nieźle ;D ciekawa jestem co na to Harry.
Dobrze mu tak, ale bardzo mi go szkoda ;c oni muszą być razem!
Są dla siebie stworzeni ;)
Tylko boję się co będzie z Zaynem.
Może pozna jakąś inna dziewczynę i się w niej zakocha? ;) Oby tak było ;p
No kurde, niech Ala da Hazzie jeszcze szansę! ;p
czekam na kolejny!
A i mam pytanie.
Nie organizujesz czasem czegoś typu reklamy?
Tz. Np. Z boku jest obrazek, link, i opis innego bloga. Chętni zgłaszają się do ciebie i tak dalej ;)
bo kurde tego mojego badziewia prawie nikt nie czyta ;c xd a ty masz wielu czytelników ;)
Pozdrawiam i życzę ci weny <3
Kaja.
Boski rozdzial!
OdpowiedzUsuńNo cudowny ;)
Warto było czekać aż się pojawi ;p
dalej możesz to infomuj mnie dalej o kolejnych. A wracając do rozdziału....
Zayn powiedział przy wszystkich, że kocha Ale! ;o
Nieźle ;D ciekawa jestem co na to Harry.
Dobrze mu tak, ale bardzo mi go szkoda ;c oni muszą być razem!
Są dla siebie stworzeni ;)
Tylko boję się co będzie z Zaynem.
Może pozna jakąś inna dziewczynę i się w niej zakocha? ;) Oby tak było ;p
No kurde, niech Ala da Hazzie jeszcze szansę! ;p
czekam na kolejny!
A i mam pytanie.
Nie organizujesz czasem czegoś typu reklamy?
Tz. Np. Z boku jest obrazek, link, i opis innego bloga. Chętni zgłaszają się do ciebie i tak dalej ;)
bo kurde tego mojego badziewia prawie nikt nie czyta ;c xd a ty masz wielu czytelników ;)
Pozdrawiam i życzę ci weny <3
Kaja.
Heh, wiedze, że dwa razy ten sam komentarz ci się dodał;O
UsuńAle cóż, każdemu może się zdarzyć^^
Nie organizuję reklam- nie mam czasu ich tworzyć;x
Jest natomiast nabór do polecanych w zakładce ' KONKURS' ;)
Co do reklam mogę się zastanowić, ale nic nie obiecuję;p
A więc całuski<3 !
Przez przypadek, bo pisałam z telefonu ;)
UsuńUsuń jeden jak chcesz :)
Jak się zastanowisz z tymi reklamami to daj znać ;*
Kaja.
Oki dam znać;)
UsuńJednak wiesz, to trzeba robić itd, a ja średnio mam czas;o
:D Yey! Ale nie dała mu w twarz :< Styles to pijak, nie może z nim być. Zwłaszcza po butelce... Po wypowiedzi Zayn'a... Styles nie zasługuje na Alę. Niech go zostawi! Zmiesza z błotem! Niech go nie całuje D: Jestem taka... Antyharrowo nastawiona :3 Ale rozdział świetny. Coś mi tam migało za szybko, ale mniejsza z tym. Pięknie napisane :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę antyharrowej weny ;)
Hahahaha xD
UsuńTwoje komentarze poprawiają humor w 3 sekundy ;D
AntyHarrowo ;D Wymyśliła nowe słowo :p
Czemu ty go tak nie lubisz? ;c
Harry mnie wkurzył;/
OdpowiedzUsuńWiem, pisałam ostatnio chyba, że chcę by do siebie z Alą wrócili, ale chyba związek z Zaynem wyszedłby jej na dobre, a nie te końskie zapędy Stylesa ( bo on ją wciąż kocha... lol );)
Nie twierdzę, że któryś jest lepszy, ale Hazza mnie wkurzył i to nieźle xd
No i do tego to wyznanie Malika<3
Jezu! Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału;)
stereo-soldier.blogspot.com
Pozdrawiam;*
Wow, ale Harry dał popis. Noo pięknie! Dosłownie!
OdpowiedzUsuńpopieram Jade Ross, z Zaynem było by jej lepiej. CZekam na następny, pozdrawiam Asiek :*
jak obiecałam , dodaję dziś komentarz ;D
OdpowiedzUsuńja to myślałam , że Harry porzuci myśl o Alicji i będzie chodzić z Tay , a tu proszę ;o . Trochę z niego debil xd . Ja na jego miejscu próbowałabym wzbudzić zazdrość Ali , żeby ona zobaczyła jak jej bardzo na mnie zależy , buhahah . Ale oczywiście nie każdy ma taki wredny charakterek jak ja ;d oczywiście pewnie to zaplanowałaś , by tak było .
Wyznania Zayna mnie zdziwiło , kolejny raz zdziwiona jestem xd Nie no serio , ja myślałam że właśnie Alicja będzie się o niego starać , a on powie " nic z tego , jesteś dla mnie tylko przyjaciółką " . Ah , ta moja wyobraźnia , po każdym rozdziale wyobrażam sobie co będzie dalej xd . Wracając do tematu , zaskoczyłaś mnie jego wyznaniem . Teraz próbuję wyobrazić sobie co dalej . Kurczę , trudne życie ma ta Ala , ja bym nie wytrzymała z nadmiaru emocji i uczuć i wybuchła . ;o możliwe że teraz Alicja będzie chodzić z Zaynem i tak się skończy , happy ! ale czy wtedy nie byłoby za prosto ? Dla mnie tak xd . Może innych by to zadowoliło , ale mnie nie . :c Oczywiście nie musisz brać mojego zdania pod uwagę , to tylko takie tam moje pierdzielenie i głupie zdanie ;/ nie wiem co to miłość ;c
No i to zadanie na koniec . :o kolejne zaskoczenie . :o to zostawię bez komentarza :o
czekam na następny rozdział kochana ;*
uzupełnienie : oczywiście pewnie to zaplanowałaś , by tak było , że Harry jest taki a nie inny :D
OdpowiedzUsuńo jaa , ale akcja :D
OdpowiedzUsuńjestem w szoku wyznaniem Zayna ale trochę się tego spodziewałam ;)
fajnie ża Hazza się o nią stara , ale teraz to mi szkoda Zayna XD <3
jestem mega ciekawa co dalej! ♥
czekam niecierpliwie na nn ! ; *
Rozdział genialny jak zawsze! Harry błagający o drugą szansę..ciekawe czy mu się w końcu uda :) Impreza nad basenem..ach jak ten Zayn się do niej zaleca ^^ no i jeszcze gra w butelkę..Zayn wyznał co czuje :D wreszcie! ogólnie - genialny rozdział!
OdpowiedzUsuńa u mnie również nowy:
http://the-story-about-one-direction.blogspot.com/
Ale debil ! Zamiast upić ją to sam się upił haha Zayn w basenie hahah no jasne, chyba z ręcznikami na bezpiecznej odległości obok hehehe Ale rozumiem to tylko w opowiadaniu ;D Troche mnie zdenerwowałaś końcówką, no bo jak to tak skończyć ?! Mam nadzieję, że nie będzie robić problemów i później się pogodzą, a Zayn niech siedzi cicho ! xd No, ale dobra nie narzekam : )
OdpowiedzUsuń[tellmealiexe]
JEJKU!JAK JA CHCE ŻEBY ONA BYŁA ZAYNEM ;D KURCZE
OdpowiedzUsuńNie rozumiem jak można przerywac w takich momentach ;)
OdpowiedzUsuńCo do rozdziału GENIALNY *.*
Zapraszam do mnie :
http://whatmakesyoubeautiful.bloog.pl/
Truskawk0waa
Świetne! A po za tym to Ala powinna być z Zayn'em. Ale to takie moje skromne zdanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dużo weny <3
Fajnie, fajnie ;D
OdpowiedzUsuńja na miejscu Ali nie wybaczyłabym Hazzie -.- xd
czekam na następny :D
iwanttodieforonedirection.blogspot.com
Hej;] Nawet nie wiesz jakiego miałam zaciesza jak zobaczyłam że masz nowy rozdział. Cudne. Mam nadzieje ze bedzie z Harrym a nie z Zaynem. Ogólnie nie lubie opowiadac z Hazza ale to przypadło mi do gustu i mam nadzieje że "Halicja"(nw skad mi się to wzięło ale to połączenie jakoś przypadło mi do gustu:P) będzie trwała. Czekam na c.d. :D Pozdrawiam Xx
OdpowiedzUsuńOjej, Świetny rozdział <3
OdpowiedzUsuńAww, jaram się! : *
zostalas nominowana do tbba, la i tvb.
OdpowiedzUsuńszczegóły na moim blogu
http://i-love-you-like-love-song-baby.blogspot.com/
Świetne, bardzo mi się podoba! *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam http://differentworld-leahand1d.blogspot.com
U mnie NN :* zapraszam ^^
OdpowiedzUsuńluckymemory.blogspot.com
ej no al..ale ona z Malikiem jaki zwrot akcji fajnie :) Chociaż myślałam że nadal będzie z Harrym. Ale i tak jest bomba .. Rozdział cudny zapraszam do mnie http://eternal-life-of-one-direction.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię osobiście poinformować o zmianie nazwy mojego bloga sheeranatorforever.blogspot.com na sheerio-forever.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMoże Cię to zaciekawić, a jeżeli nie, to przepraszam bardzo za spam.
Pozdrawiam xx
eh...chyba założę zakładkę na spam;o
UsuńJak zwykle świetny ;) Nie umiem się już doczekać piątku- bo wejdzie kolejny rozdział ^^ Pozdrawiam ;P Zapraszam do mnie:
OdpowiedzUsuńhttp://zabierzmniedoswojegserca.blogspot.com/
Genialny rozdzial! Genialnie piszesz;* Mysle ze po tym co Harry zrobil Ali, ona powinna byc z Zaynem:) A Tomlinson za to zadanie, powinien zginac:D nie no, zartuje:D Czekam z niecierpliwoscia na kolejny:*
OdpowiedzUsuńBOSKI!!!!!! już się nie mogę doczekać na następny;)
OdpowiedzUsuńzauważyłaś, że już 2 czy 3 raz podajesz mi linka POD TYM ROZDZIAŁEM?
OdpowiedzUsuńJak ci tak zalezy to przesyłaj linki na aska, ale plis nie spamuj;p
Świetny ;) Czekam na następne i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://maryandonedirection.blogspot.com
Zostałaś nominowana do The Versatile Blogger! :D
OdpowiedzUsuńWięcej u mnie http://differentworld-leahand1d.blogspot.com/
No to sobie Lou nagrabił :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa.czy go.pocaluje? ;>
Czekam.na nn ! <3
onlyyouharrystyles.blogspot.com <---- wpadniesz ? C;
**konkurs**
OdpowiedzUsuńwięc tak Kochana. twoje zgłoszenie do konkursu
zostało oczywiście przyjęte. : ) będę informować cię
na bieżąco !
Całuję : *
dzięki;)
UsuńCieszę się^^
~' Czułam , jak wszystko we mnie pływa . Uczucie podobne do zakochania , lecz to nie to . Czułam pewną euforię , zmieszaną z niepewnością , co odpowiadała w moim organiźmie jako niepokój z nutką tajemniczości . ' - na trrembles pojawił się 4 rozdział , a Ty chyba go czytasz :) Serdecznie zapraszam , oczywiście czekam na komentarz miły lub nie :* Jeśli nie jesteś w obserwowanych ,a podoba Ci się , to bardzo bym się ucieszyła , gdybyś się na tej liście znalazła : * z góry dziękuję :) http://trrembles.blogspot.com/2013/03/chapter-4.html PRZEPRASZAM ZA SPAM :c
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKocham! Kocham Kocham! Nie wiem co jeszcze powiedzieć...
OdpowiedzUsuńPiszesz nowe rozdziały a dla mnie to lepszy dzień! Dziękuję i zapraszam do siebie :*** doswiadczeni.blogspot.com
Pisz!!! <3
Bardzo ciekawy rozdział, zazdroszczę Ci pisania - sam piszę książkę, ale choć bardzo się staram nie wychodzi mi...
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
ohohohoho! zaszalałaś xD
OdpowiedzUsuńteraz muszę, po prostu muszę wiedzieć czy ona pocałuje Stylesa. A jeśli to zrobi to będzie nieśmiechowo dla Zayna... biedny Zayn!
ale w sumie z Harrym tworzyli taką słitaaaśną parę xD
w ogóle ja chcę następny rozdział! <3
+ nawet nie wiesz jak się ucieszyłam widząć ten jeden, twój komentarz pod moim rozdziałem :D Cieszę się, że wpadłaś :DDD
nie ma sprawy- uwielbiam twojego bloga! :)
UsuńBoże, wspaniałe!
OdpowiedzUsuńMuszę nadrobić resztę.
Zaintrygował mnie ten rozdział, i zaraz czytam resztę!
Dziękuję, za wypełnienie mi dnia, w którym postanowiłam
nie iść do szkoły. A bo na razie wszyscy są w szkole, to mi się
nudzi :D
Czekam na kolejny, niecierpliwie!
Caroline. x
nominowałam cię do TBBA! :D
OdpowiedzUsuńiwanttodieforonedirection.blogspot.com/2013/03/the-best-blog-award.html
nominuję Cię do Liebster Award :)
OdpowiedzUsuńhttp://andletmekissyou00.blogspot.com/p/libster-award-itp.html