piątek, 25 stycznia 2013

Rozdział XIX


Chciałam pójść szybko z tym do Hazzy, ale też bałam się jego reakcji. Współczuję chłopakom tak trudnego życia, chciałabym się teraz zapaść pod ziemię. Przecież loczek jest tak zazdrosny o Tomka, że ani mi ani jemu tego nie wybaczy! A już miałam nadzieję że będzie wszystko OK a tu bum! Znowu źle… Postanowiłam wyjść na balkon odetchnąć świeżym powietrzem. Ubrałam bluzę i wyszłam. Niebo było całe w srebrzysto świecących gwiazdach. Na sam widok twarz mi się rozjaśniła, ale gdzieś w głębi nadal widziałam w swojej głowie ten jakże okropny dla mojego związku obraz. Rozmyślałam jeszcze chwilę, aż w końcu zasnęłam. Rano obudziłam się na krześle przykryta kocem, najwidoczniej ktoś musiał tutaj być i mnie przykryć. Udałam się do łazienki i wzięłam gorący prysznic. Następnie zrobiłam lekki makijaż i ubrałam się w krótkie spodenki z wysokim stanem, czarny top i kamizelkę.
( zamiast gorsetu zwykły top) Na nogi założyłam różowe vansy i udałam się do pokoju Hazzy. Przed wejściem zapukałam, ale nikt nie otwierał więc postanowiłam wejść. Zastałam tam loczka w samych bokserkach biegającego po całym pokoju. Najwidoczniej czegoś szukał. Kiedy tylko mnie zauważył podszedł do mnie i namiętnie pocałował. Zaczęliśmy się namiętnie całować, ja zdjęłam z siebie buty a następnie kamizelkę, kiedy już miałam rozbierać top do pokoju wszedł Zayn. Harry się nieźle wkurzył i wygonił go za drzwi przy czym wydarł się na niego chyba najmocniej jak umiał. Ja jednak postanowiłam się na nowo ubrać, ucałowałam loczka w policzek i oznajmiłam mu że idę na śniadanie. Jego mina nie była najweselsza, wyglądał na zawiedzionego. Weszłam do windy, a tam zastałam zasmuconego Zayna. Bez słowa wytłumaczenia podeszłam do niego i przytuliłam go jak najmocniej tylko umiałam. Chłopak odwzajemnił ten gest, po czym winda się zatrzymała i razem poszliśmy na śniadanie. Dziś byłam głodna jak jeszcze nigdy więc wzięłam sobie naleśniki z twarogiem no i oczywiście chleb z nutellą. Zadowolona z siebie usiadłam do stolika przy którym zajadali się już Niall i Marta. Zaraz po tym dołączyła do nas cała reszta, jak zwykle Harry przyszedł z nas wszystkich ostatni. Usiadł obok mnie i ucałował w policzek. Po zjedzonym śniadaniu poprosiłam Hazzę o wyjście na spacer. Postanowiłam pójść na plażę, tak dawno mnie tutaj nie było, bardzo za nią tęskniłam. Przeszliśmy całe miasto, aż w końcu doszliśmy do stromego zejścia na plażę. Było to moje sekretne miejsce to tutaj zawsze przychodziłam gdy byłam smutna, gdy coś mi się w życiu nie udawało. Bywałam tutaj także z Aśką, jednak nigdy nie wspominałam o tym miejscu Marcinowi. Harry był pierwszym chłopakiem, który się o nim dowiedział. Usiedliśmy na plaży, a loczek objął mnie ramieniem. Mewy latały nad naszymi głowami a ogromne fale uderzały o brzeg. Przez chwilę siedzieliśmy w milczeniu, aż w końcu wzięłam się na odwagę i postanowiłam wyjawić prawdę Hazzie.
-Harry muszę ci coś powiedzieć- powiedziałam z lekkim zakłopotaniem
-Mów- powiedział pokazując swoje słodkie dołeczki
-Nie wiem od czego zacząć-mówiłam niepewnie
-Najlepiej od początku- zauważyłam że chciał się ze mną droczyć
- No bo byłam wczoraj z Tomkiem, a gdy jechaliśmy w windzie i było tyle ludzi ze musieliśmy stać wtuleni w siebie, ktoś nam zrobił zdjęcie i oznajmił że ciebie zdradziłam, ale to wcale nie jest prawdą!- powiedziałam, a moje oczy się zaszkliły. Loczek wziął mnie w objęcia i mocno do siebie przytulił a następnie wyszeptał do ucha
-Kochanie nie przejmuj się tym, to są tylko media. Za kilka dni to będzie nie ważne.- mówił to ze takim spokojem i przekonaniem. Wtuliłam się tylko bardziej w niego i chyba zasnęłam. Kiedy się obudziłam leżałam na pisaku wtulona w chłopaka. Rozespanymi oczami spojrzałam na zegarek, potem jeszcze raz i jeszcze raz. Nie dowierzałam własnym oczom była 15! Musiałam naprawdę długo spać. Cmoknęłam loczka w usta i wstałam. Oboje udaliśmy się do hotelu i umówiliśmy na basen. Nie miałam pojęcia gdzie cała reszta, kiedy weszłam do pokoju zauważyłam karteczkę na moim stoliku nocnym ,, Kochana jesteśmy w domu rodziców, a potem idziemy do centrum handlowego! Nie martwcie się o nas. Całuję Marta;x’’ No to zguby się znalazły- pomyślałam w duchu. Następnie poszłam przebrać się w strój, miałam  wielki dylemat który wybrać, w końcu wypadło na dwu częściowy czarny w malutkie białe groszki. Na to ubrałam spodenki jeansowe z wysokim stanem i luźną bluzkę ze supermena. Kiedy spinałam włosy w kucyk ktoś zapukał do drzwi- było to oczywiście Hazza. Zabrałam jeszcze tylko telefon i poszliśmy na basen. Na basenie nie było zbyt wielu ludzi, gdyż większość opalała się pewnie na plaży. Rozebrałam się do stroju i usiadłam na leżaku, nie lubię tak od razu wchodzić do wody. Mój ukochany nie dał mi jednak spokoju- wziął mnie na ręce i wskoczył ze mną do wody. Pod wodą nasze usta się zetknęły, trwaliśmy w pocałunku tak długo aż nie zabrakło mi powietrza. Po raz pierwszy w życiu pocałowałam się pod wodą, było wspaniale! Chwilę jeszcze popływaliśmy i się powygłupialiśmy. Kiedy było mi zimno postanowiłam wyjść. Wzięłam telefon do ręki i zrobiłam sobie samojebkę. Następnie umieściłam ja na twitterze z podpisem ,,Jak na basen to tylko z tobą kochanie;*’’


Widziałam że było wiele komentarzy typu ,,Gdzie ty taki basen znalazłaś?!’’ Ja tylko się uśmiechnęłam i położyłam na leżak, aby poobserwować loczka siedzącego w jacuzzi. Czas na basenie nam się kończył, więc musieliśmy iść. Rozstaliśmy się na korytarzu i poszłam się przebrać w świeże ubrania.
 Weszłam na laptopa, dobrze nie zdążyłam nic zobaczyć, a do pokoju wbiegła Marta z bananem na twarzy.
-A tobie co tak wesoło?- zapytałam z lekkim sarkazmem. Nie dawno rozstała się z Robertem a teraz chodzi, jak by zaraz miała odlecieć z radości
-Nie uwierzysz!-krzyknęła z radości
-A może jednak?, tylko byś mi może pierw powiedziała o co chodzi?- nie dawałam za wygraną
-Masz!- wręczyła mi do ręki dwa bilety na Wyspy Bahama. O mało co nie spadłam z łóżka, byłam tak podekscytowana! Wybiegłam z pokoju i wpadłam jak poparzona do pokoju Hazzy, gdzie była cała reszta.
-Kocham was! Jesteście moimi bogami!- darłam się jak opętana, przytuliłam każdego z nich chyba z tysiąc razy. Jednak kiedy chyba po raz setny tuliłam Hazzę, ten mnie obiął w talii i powiedział;
-Jeśli chcesz gdziekolwiek jechać, to radzę ci się pośpieszyć ponieważ za 3h mamy wylot.- na tę wiadomość wyleciałam z ich pokoju tak szybko jak przyleciałam. Gdy w końcu byłam w pokoju ogarnęłam się włączyłam ich płytę i zaczęłam się pakować. Sprawnie mi to poszło, zaścieliłam za sobą łóżko i posprawdzałam czy na pewno wszystko wzięłam. Wszystko zajęło mi jakieś 1,5h gotowa z walizkami zapukałam do pokoju chłopaków aby im oznajmić że idę już do limuzyny. Chłopcy dziwnie na siebie popatrzyli. A no tak, zapomniałam. Przecież my mamy autobus! Weszłam z Martą do windy i zjechałyśmy na dół tam nasze walizki pomógł nam zanieść lokaj. Chłopak wyglądał na jakieś 20lat. Uśmiechnął się do mnie kilka razy, pogratulował mi także związku z Harrym. Był całkiem miły. Po chwili chłopcy dołączyli do nas i pojechaliśmy na lotnisko. Jednak przed wylotem loczek musiał stawić się u lekarza, postanowiłam z nim pójść. W gabinecie na szczęście nikogo nie było i weszliśmy bez kolejki. Dobrze, że lekarz znał angielski, bo nie wiem czy dałabym radę to wszystko tłumaczyć. Lekarz jeszcze raz przebadał loczka i oznajmił że może jechać, tylko aby się oszczędzał. Grzecznie podziękowaliśmy i wróciliśmy do autobusu. Mieliśmy nie całą godzinę do wylotu, na lotnisko przyjechaliśmy pół godziny wcześniej. Autobus miał wrócić do Londynu, więc musiałam jeszcze niektóre rzeczy z niego zabrać. Odprawa przeszła bezproblemowo i polecieliśmy na Bahamy. W autobusie siedziałam obok loczka, większość podróży przespałam. Obudził mnie Harry rozmawiający z kimś przez telefon. Udawałam że śpię usłyszałam słowa ,,Kocie’’ nie wiem do kogo miałby tak mówić, ale mnie to zabolało. Kiedy w końcu wylądowaliśmy na wyspach była późna godzina. Podjechaliśmy pod piękną willę


Była to wspaniała! Menager chłopaków musiał się nieźle naszukać! Byłam w siódmym niebie jednak nie wiedziałam, że czeka na mnie nie miła niespodzianka. Otworzyłam te śliczne drzwi wejściowe i dostałam się do tej jakże ślicznej budowli. Wszystko wyglądało jak nowe, chłopcy rzucili wszystko i pobiegli na plażę zostawiając wszystkie walizki na holu. Postanowiłam razem z Marta pójść za nimi. Chwilę powygłupialiśmy się na plaży, a gdy wróciliśmy do naszego nowego domku zastaliśmy tam….
____________________________________________________________
Hejka:) 
No i jest XIX rozdział,^^ 
Wiem, nudy...Ale tak jak obiecałam akcja rozkręci się później:) 
Chciałabym wam bardzo, bardzo podziękować za tak wiele komentarzy♥ 
Uwielbiam czytać wasze opinie:) 
Wiem, jest w tym rozdziale sporo zdjęć, ale mam nadzieję że nie macie nic przeciwko:) 
Kolejny rozdział jak zwykle pojawi się za tydzień:) 
Mam do was wielką prośbę
KOMENTUJCIEE♥♥♥
No to do następnego! 
Kocham, Pa! ;x  

75 komentarzy:

  1. E taaam, wcale nie jest nudny! ♥
    Mi tam się baaardzo podoba! ♥
    Nowy rozdział dopiero za tydzień? :(
    Awww, może wytrzymam...
    Życzę Ci oczywiście dalszej weny i pozdrawiam ciepło! ♥
    marrymeharrystyles.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Boże , boże , Bożeeenko ♥ cudo . Trafiłam na tego bloga nie chcący , a jest cudowny *___* Jaki nudny , co ty gadasz ! : o czytam go już jakiś czas i jestem coraz bardziej zafascynowana . muszę cofnąć się z rozdziałami trochę do tyłu :D ♥ no i zapraszam do mnie ;3 http://famous-vs-friend.blogspot.com/2013/01/i-can-good.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa co tam zastana <3 a rozdzial swietny jak zawsze, :-)

    Ps; nominacji do tego LA mam odpowiedziec na pytania na swoim blogu na to ktore ty zadalas tak ? :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Blog jest po prostu boski boskiii . . . Piszesz świetnie ,naprawdę ;**
    Jestem jedną z adminek bloga TERPSYCHORA---> http://terpsychora-terpsirzadzi.blogspot.com/
    Jak juz wspominałam kazda z nas go po części prowadzi taki nasz mały świat ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Zarąbisty rozdział !!! <3 Masakraaa <3 Czekam na NN !!
    Aha i kiedyś cię zabije za te zakończenia na które czekam z niecierpliwością !! <3 ;*
    Kocham Pa.

    STALKER. Shade ;** <3

    OdpowiedzUsuń
  6. japierdole nie wierze w to, że mam takie zaległości ;________; #no nie ważne... w każdym bądź razie rozdział est cudowny i bardzo mi się podoba. zastanawiam się tylko czemu tak bardzo przeżywała to zdjęcie, i w zupełności się zgadzam z harrym. no właśnie ona i harry.. awwwwwwwwww no po prostu nie mogę się naczytać scen między nimi, są tacy słodcy ! <3 jestem ciekawa co będzie dalej, ale nie będę sie domyślać, tylko tobie pozostawię C: pozdrawiam cieplutko i życzę weny xxx

    Chciałabym cię serdecznie zaprosić na siódmy rozdział na blogu Last Years Event, byłoby mi bardzo miło gdybyś wyraziła swoją opinię na jego temat, każda ocena jest dla mnie cenna C:
    www.lastyearwithlou.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny, ale nic ciekawego się nie dzieje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem;)
      Nie zawsze przecież musi się coś dziać:)
      Zapowiedziałam już że zacznie się dziać w XXI rozdziale:)
      A w XXII to juz możesz sie sporo spodziewac:)

      Usuń
    2. także czekam z niecierpliwością

      Usuń
  8. pocalunke pod wodą, awwww!
    wyjazd na Bahama, awww!
    twój rozdział, awww!
    Kocham cię, awww!

    OdpowiedzUsuń
  9. nie jest nudny ! no weź nie przerywaj w takim momencie ; o
    a ten pocałunek pod wodą ! aww *o* słodko ! ♥
    niecierpliwie czekam na next'a dodaj go szybko plis ! ;3

    OdpowiedzUsuń
  10. Spamik c:
    Zapraszam: http://makethislifeeasier.blogspot.com/ ((:

    OdpowiedzUsuń
  11. sama jesteś nudna ! xd rozdział jest cudowny ;> nienawidzę gdy jest dużo akcji bo wtedy blogi są zbyt przeładowane , więc uważam że bardzo dobrze to rozplanowałaś . no i musisz zawsze przerywać w takich momentach ? musisz ?! a dużo zdjęć mi jak najbardziej nie przeszkadza tylko pobudza wyobraźnie ^^ czekam na następny kochana :**

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten rozdział nie jest wcale a wcale nudny.
    Ten pocałunek pod wodą był Boski.
    Kogo zobaczyli w domku.
    Jak mogłaś skończyć w takim momencie.
    Dużo zdjęć mi nie przeszkadza.
    Czekam na kolejny.

    OdpowiedzUsuń
  13. Rozdział świetny :* czekam na kolejne ( pisz szybciej !! ) :D

    OdpowiedzUsuń
  14. nie jest taki nudny :p
    wspaniały, bardzo mi się podoba, nie nudny!!
    zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. byłam i zwiedziłam :) obserwuje :*
    dziś nowy rozdział będzie :D
    polecisz inny ? ;*
    również będę ; D

    OdpowiedzUsuń
  16. Siemanoooo ;p
    Twój blog jest extra ;p
    Czekam na NN ;*
    Zapraszam do mnie xD
    http://rock-me-one-direction.blogspot.com/
    Pozdro <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Joł!xD
    Twój blog...Twoje opowiadanie...
    JEST ZAJEBIUSZCZNE!:)
    Pisz szybko nowy rozdział bo zaraz dojdę xD zoboczonajaxD

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne. Czekam z niecierpliwością na następny rozdział :) Proponowałaś mi obserwację za obserwację :D Ja już cię obserwuję ;pp Do następnego rozdziału, 3maj się :D http://maybeyouwillloveyourselflikeiloveyou.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, tak, to znowu ja :D tylko teraz zmieniłam nazwę ;pp gadżet dodam, tak jak obiecałam. ale nie o tym teraz :D Chciałas, zebym informowała Cię o nowych imaginachna oim blogu :D więc, napisałam kolejnego <3 maybeyouwillloveyourselflikeiloveyou.blogspot.com zapraszam :D

      Usuń
  19. Kocham tego bloga !! ♥♥♥
    Pisz dalej bo nie mogę się doczekać następnego rozdziału.
    Jesteś niesamowita ;)
    + dodaję się do obserwatorów .

    http://never--lookback.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. zaraz dostanę padaczki kogo tam zastali? do kogo Harry mówił Kocie? wiele więcej pytań mi się nasuwa. Ja nie wytrzymam całego tygodnia!! ;-(
    Nie możesz dwa razy w tygodniu dodawać? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie zdążyłam jeszcze przeczytać twojego opowiadania, ale obiecuję nadrobić zaległości wkrótce.
    Tymczasem chciałabym zaprosić cię na rozdział 4, który właśnie się pojawił. Liczę na szczerą i wyczerpującą ocenę rozdziału. Pozdrawiam! :)
    http://nadouis-norminson.blogspot.com/
    PS. dodałam się do obserwatorów. :3

    OdpowiedzUsuń
  22. dziękuję bardzo że tak uważasz :*
    Kiedy będzie następny rozdział ? bo nie mogę się doczekać ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. O kurw.... BRAK SŁÓW !! ; pp zapraszam do siebie : http://fucking-bieber.blogspot.com/ || Jeżeli mozesz dodaj do oberwowanych i zostaw po sobie ślad.. ; dd

    OdpowiedzUsuń
  24. Hmmm....co tu dużo mówić ; *
    Rozdział jest świetny ♥
    Świetnie piszesz, świetna akcja xd lecz za dużo nie wiem z tego opowiadania, bo wpadłam tu gdy pozostawiłaś u mnie komentarz pod rozdziałem z linkiem ; * dlatego postanowiłam wpaść i przeczytać ostatni rozdział jaki był dodany i wtedy wiem czy mam czytać os początku ; )
    A wiec mówię bez wahania : TAK, MYKAM CZYTAĆ OD POCZĄTKU ! ; *
    Nic już nie mam do powiedzenia tylko zabieram się za 1 rozdział ♥
    Pozdrawiam, ściskam mocno, całuje i życzę dużooo, dużooo dobrej weny ; *
    + dodaję do obserwowanych i liczę na rewanż (tak jak napisałaś u mnie w komentarzu ; D )

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeszcze nie przeczytałam! Przepraszam. :c Ale na pewno nadrobię wszystko do wtorku, jeśli nie - możesz mnie zatłuc. :D Pozwalam! :-)

    Wpadłam tylko cię poinformować, że dodałam Obserwatorów. Znajdują się w dolnej części bloga. :-)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Zarąbisty rozdział *_*

    Zapraszam do mnie :* <3
    http://rock-me-one-direction.blogspot.com/search?updated-min=2013-01-01T00:00:00-08:00&updated-max=2014-01-01T00:00:00-08:00&max-results=6

    OdpowiedzUsuń
  27. Obserwuje :) Zapraszam do mnie <3
    http://makelifecrazier.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  28. Nudny??? Wiesz co ty mówisz?? Proszę cię, ten rozdział jest zabójczy!! ;*
    Przyznam się szczerze, że to pierwszy rozdział jaki tutaj przeczytałam, ale napewno nadrobię zaległości. Ooo tak, koniecznie bo strasznie mnie wciągnęło ;D
    Dodaję do obserwowanych, rewanż?? ;3
    Dodawaj szybko nastepny ;))

    OdpowiedzUsuń
  29. Zostałaś nominowana do Liebster Award ; D
    Pytania znajdziesz na http://my-life-is-also-your-life.blogspot.com/
    Pozdrawiam i zapraszam ♥

    OdpowiedzUsuń
  30. Wcale nie jest nudny. Jest świetny :*
    Czekam na kolejny rozdział.
    P.S. u mnie nowy
    czasemslowanicnieznacza.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Taguję cię do zabawy : The Versatile Blogger ; )
    Więcej dowiesz się na moim blogu :
    http://must-love-fashion.blogspot.com/2013/01/tag-versatile-blogger.html

    OdpowiedzUsuń
  32. Czemu ja wczesniej nie trafilam na twojego bloga? Jest swietny ! Ciekawe kogo tam zastana? Czekam na nn:-*

    OdpowiedzUsuń
  33. Lol, tak się teraz zastanawiam, po co to czytam, skoro nie lubię One Erection xD Wystarczy, że mi siostra czapę nimi zawraca pięć razy dziennie. Mimo tego, twój styl jest całkiem dobry, chociaż dało się wyłapać kilka błędów stylistycznych, najwięcej chyba przecinków.
    Sama nie wiem, dlaczego postanowiłam skomentować ten rozdział, więc nie pytaj ^^' Ale zastanawia mnie jedno - jakim, do cholery, cudem masz tylu obserwatorów i komentarzy, mając 7k wyświetleń? Magia chyba D: Ja mam 6k, a u mnie komentuje co najwyżej 9 osób xD Ale to pewnie z powodu tematów. O yaoi tylko cząstka społeczeństwa czyta, a o takich rzeczach prawie cała Polska, więc się nie czepiam :D
    Może gdybyś pisała o The Wanted, to zostałabym stałą czytelniczką, ale skoro jest o 1D, to uciekam, gdyż ich muzyka, jak i oni sami, mi się przejadła.
    Pozdrawiam i życzę wena!

    OdpowiedzUsuń
  34. To ja może ocenię wszystko co? Zacznijmy od nagłówka, który nie jest zły, ale jedno zdjęcie jest niewyraźne, a drugie tam gdzie jest Styles i dziewczyna źle przycięte czy jak to się nazywa. Zmień to bo większość czytelników to wzrokowcy i patrzą pierw na wygląd bloga.
    Treść nie jest zła jednak brak znaków interpunkcyjnych, akapitów i piszesz dość chaotycznie. Nie opisujesz uczuć bohaterów tylko wszystko dzieje się tak szybko.
    Stosuj akapity, interpunkcje i zmień nagłówek, a będzie dobrze. ;)
    Pozdrawiam Mila z the--end-of-love.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za rady:)
      Jednak co do nagłówka i tego zdjęcia Hazzy z Alicją- takie było na internecie i nie da się go niestety inaczej obciąć: (
      Akapity? Mało kiedy spotykam się z opowiadaniem w którym były by akapity...
      A co do interpunkcji- tak wiem to jest taka moja kula u nogi^^
      Nie opisuję uczuć, gdyż piszę w pierwszej osobie. Uczucia pierwszej osoby staram się opisać, jednak nie chcę zanudzać czytelników, no bo po co opisywać jedną chwilę przez jakieś 5/8 zdań?
      Mimo wszystko dziękuję że wpadłaś i oceniłaś;)

      Usuń
  35. ooo jaaa, czekam na kolejny rozdzial! poinformujesz mnie jak bd?:) a ogolnie, to swietny blog :) wpadnij do mnie i obserwuj, jesli blog Ci sie spodoba :*

    OdpowiedzUsuń
  36. Świetny rozdział;D Kiedy kolejny?
    [spam]
    Kolejny rozdział: http://opowiadaniaa1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  37. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  38. NOMINOWAŁYŚMY CIĘ DO NAGRODY ; ) - http://everythingstartswithdream.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. http://siempre-en-el-camp-nou.blogspot.com/ Zapraszam na nowość!:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Siemka <3 chciałabym Cię zaprosić na mojego nowego bloga , gdzie pojawił się już prolog :> http://trrembles.blogspot.com/2013/01/prologue.html , przepraszam za spam :c

    OdpowiedzUsuń
  41. Evvv... Ty zła kobieto! Powinnam pisać u siebie a nie blogi komentować! No ale nie mogłam tak zostawić twojego komentarza ^^'. Mimo mojej nienawiści... Nie używajmy ostrych słów... Nietolerancji! Tak! Nietolerancji w stosunku do 1D to już czwarty blog z ich osobami, który czytam... Mila. znów ubiegła mnie w krytyce więc ja (znów) po pozytywuję. Słowo "loczek" jest genialne! No i całkiem ciekawie piszesz. Przydało by się jednak więcej dialogów... Ja tez mam z nimi problem: za mało, za mało, za mało a lubię dialogi:C Mniejsza o moje uczucia względem tak mało docenianych wypowiedzeń ._.'
    Pozdrawiam!
    krakenowe-cos.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh,z tymi dialogami to już nie nadążam... Pisałam więcej chcieli więcej opisów, pisze mniej więcej dialogów:D haha;) Nie no postaram się nad tym popracować;*

      Usuń
  42. Bardzo mi się podoba nie wiem jak inni ale mi strasznie! Fajni piszesz :P
    zapraszam na mój świerzy blog
    http://opetana-przez.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  43. w takim momencie? serio? Co nie zmienia faktu iż nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. Świetne piszesz!!! Mówię a raczej krzyczę to po raz kolejny ale nie za bardzo jakich komplementów mam użyć bo nie chcę się powtarzać. Może przy następnym rozdziale będę szybciej........

    OdpowiedzUsuń
  44. uwielbiam czytać twojego bloga! <3 <3 <3 wcale nie był ten rozdział nudny, jak wszyskie z resztą był świetny!

    OdpowiedzUsuń
  45. super! mogłabyś napisać o pierwszym razie Alicji i Harrego? prooszę :D

    OdpowiedzUsuń
  46. jeju *___* ale to jest kochane :D

    obserwuję oczywiście.

    zapraszm cię do mnie ja też piszę opowiadanie ;)
    pozdrawiam i czekam na następny rozdział !

    OdpowiedzUsuń
  47. Z dumą mogę stwierdzić, że po niecałej godzinie skończyłam czytać opowiadanie do końca tego rozdziału, ale z wielkim żalem i przykrością muszę wypomnieć ci błędy, które niestety napotkałam. Na przykład w początkowych rozdziałach wkurzało mnie chyba najbardziej to, że zamiast pisać pełny wyraz, pisałaś jedynie dwie litery, a chodzi mi tu konkretnie o "cb" i "sb". Tak mnie denerwują takie wyrazy, że nawet sobie tego nie wyobrażasz, ale postanowiłam to przeboleć. :-) Następnie. Jak to możliwe, że w jednym z rozdziałów Marcin całował się z jakąś blondynką? W Londynie? Pierwszego dnia, kiedy nikogo nie znał? Nie wiem czy to on był taki głupi, czy po prostu ta dziewczyna, że rzuca się na faceta w ogóle go nie znając. Dalej... Denerwowało mnie również to częste obrzucanie się jedzeniem przez chłopaków i dziewczyny. Później... Bardzo zdziwiło mnie to łóżko małżeńskie w szpitalu. Czy to jest normalne, że takie luksusy mają w szpitalach?... Robert i Marta... Chłopak zerwał z nią, moim zdaniem, w dość dziwny sposób. Szybko. Powiedział swoje i odszedł, a później ona odeszła od stolika i wróciła do domu, popłakała a następnie szybko zasnęła... Ech. Wcześniej jeszcze zdziwiło mnie zachowanie Marcina, który tak po prostu podszedł i pobił biednego mojego męża (hihihi), Harry'ego. Gdzieniegdzie powtarzasz wyrazy i zdania, ale to chyba da się przeżyć. Błędy w wyrazach. To jest normalnie masakra. Zamiast napisać np. "swojego chłopaka", ty pisałaś "swoje chłopaka". Nie pamiętam już jakie było to zdanie, ale coś podobnego rzuciło mi się w oczy. Oprócz tego... ( aaaj zanudzam się pewnie tym wytykaniem błędów, co? :-D ) Początkowo akcja toczyła się bardzo szybko. Z resztą widzę, że nadal tak jest. Coś się dzieje, a następnie piszesz, że minęły dwie godziny. Hm... Myślę, że to wszystko, przynajmniej tyle zapisałam sobie na kartce, by móc pozwolić ci poprawić się w pisaniu.
    Oprócz powyższej wymienionych rzeczy są także wielkie plusy!
    Potrafisz wprowadzić czytelnika w akcję. Ja czytając to opowiadanie wyobrażałam sobie wszystko jakbym była osobą trzecią i obserwowała naszych bohaterów z bliska. Piszesz długie rozdziały, w tym też jest duży plus. Ogólnie bardzo podoba mi się twój styl pisania i wena, jaką wkładasz w pisanie swojego opowiadania. :-)

    Już kończę, bo jeszcze zaśniesz czytając to dalej! Hehe! Mam nadzieję, że w żaden sposób cię nie uraziłam, bo nie to miałam na celu. :-)
    Pozdrawiam cię cieplutko!

    [ turn-back-time-1d ]
    [ nadouis-norminson ]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za te ''wytknięcie'' błędów:) Postaram się to naprawić♥
      Ale się napisałaś:) Akcja dzieje się tak szybko, gdyż nie chcę prowadzić tego opowiadania w nieskończoność i opowiadać wszystko co się działo po kolei:) Wynika to z tego, że mam już plan jak to zakończyć no i nie chcę zanudzić innych na śmierć:)
      Obiecuję że zastosuję się do twoich poleceń itp:) No wiesz, moja wyobraźnia czasem samą mnie zaskakuje.
      Ja też cię pozdrawiam i mam nadzieję że będziesz czytała kolejne rozdziały;)

      Usuń
    2. Heh, bardzo cię przepraszam, ale po prostu staram się pomóc innym, by nie popełniali więcej tych samych błędów. Tak, jak teraz przeczytałam ten komentarz jeszcze raz, to zauważyłam, że nie napisałam w sumie nic więcej oprócz tych błędów. Za to przepraszam cię z całego serduuszka. xd
      Oczywiście będę czytała kolejne rozdziały! Jak najbardziej! Mam nadzieję, że będziesz mnie o nich informować. :-)

      L.T ♥

      Usuń
  48. bardzo fajne opowiadanie dodałam do obserwów
    zapraszam do siebie

    http://czteryzywiolyija.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  49. Gratulujemy.! Nominowałyśmy Cię do Liebster Award. Więcej informacj u nas---> http://as-much-as-i-love-you.blogspot.com/2013/01/liebster-award_28.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  50. jESTEM TU PO RAZ PIERWSZY A JUŻ MI SIĘ BARDZO SPODOBAŁO <3 *.*
    czekam na nn ;*

    ZAPRASZAM: http://opowiadanieonedirection1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  51. Powiem tak:)
    Zaczęłam czytać to opowiadanie od samego początku i tak sobie myślę, przecież już kiedyś je czytałam:) Tzn przeczytałam i myślałam że dodałam Cię do ulubionych, ale musiałam niestety to przeoczyć. :) ale fajnie że trafiłam do Ciebie z powrotem:) bardzo się z tego cieszę :* Rozdział genialny, styl pisania? BOMBA :) teraz już na pewno, na 100% dodaję Cię do ulubionych i obserwowanych:) Pozdrawiam Asiek:*

    OdpowiedzUsuń
  52. http://siempre-en-el-camp-nou.blogspot.com

    Nowość :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Dziewczyno! Jesteś cudowna ;**
    Kocham twoje opowiadanie:)
    Strasznie wciąga;p
    Kiedy już zaczyna się czytać to po prostu nie da się od niego oderwać!
    Z niecierpliwośćią czekam na kolejny rozdział ;*

    Pozdrawiam Kaja <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się ^^. Jak zaczęłam czytać, to nie mogłam się oderwać ;3

      Super blog ;* Co do tego szablonu u Cissy Graphics- spróbuję sama to zgrać i Ci powiem ^^.

      Pozdrawiam, Patrycja.
      http://my-feelingsx.blogspot.com

      Usuń
  54. Kocham twój blog i to wcale nie było nudne ni chu chu:) Czekam na nn i błagam dodaj go szybko, a i zapraszam do sb:)

    OdpowiedzUsuń
  55. Przeczytałam! Cudny rozdział, jak to zawsze. Jest idealny! Czekam na następny. ♥ Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  56. Przepraszam bardzo, że dopiero teraz komentuje, ale najzwyczajniej w świecie nie miałam na to czasu :( Wiadomo...szkoła, nauka itp. :C
    Od tego tygodnia jednak zaczęłam ferie i nadrobiłam wszystkie rozdziały :) Muszę Ci szczerze przyznać, że jestem zachwycona :D
    Musiałaś przerwać w takim momencie? Serio? ;____;
    Foch xd
    A Alicja i Harry...są tacy słooodcy :3
    Czekam na nn <3

    OdpowiedzUsuń
  57. zostałaś nominowana do LBA szczegóły u mnie na blogu :D

    OdpowiedzUsuń
  58. (przepraszam za spam)
    zapraszam do wyrażenia opinii na temat rozdziału. każda szczera ocena jest dla mnie ważna (: www.lastyearwithlou.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  59. reklamuje dalej i obserwuje.
    yoconociamiverdaderoamor.blogspot.com/
    SERDECZNIE ZAPRASZAM!
    Blog poświęcony prawdziwej miłości, zaczęłam pisać go od nowa. Ponieważ źle coś opisałam.
    Liczę na komentarze, obserwacje. Podawajcie swoje linki, lub piszcie w komentarzach, to będę was reklamować na innych stronach i moim blogu również, dodam specjalnie dla was. Uważam, iż się opłaca.
    Ta miłość na prawdę się wydarzyła i trwa dalej. Komentujcie, oceniajcie ankietę i reakcje. Polecajcie, zapraszajcie. Wpisujcie się <3
    Dajcie znać <3 - jeżeli mam Ciebie dodać do bloga do polecanych musisz na blogu to również napisać.

    OdpowiedzUsuń
  60. Na http://siempre-en-el-camp-nou.blogspot.com/ pojawił się 16 rozdział! :)

    OdpowiedzUsuń
  61. zostałaś nominowana do the Versitale Blogger szczegóły u mnie na blogu :d

    wlasnietutaj.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  62. Fajowy blog :P Podoba mi się twój sposób pisania. Oby tak dalej :P
    Zapraszam do mnie :
    me-and-you-4ever-love.blogspot.com
    Mam nadzieje, że się spodoba :P

    OdpowiedzUsuń
  63. Blog wydaje mi się boski! Zakochałam się w nim, tylko jedno mnie denerwuje...
    Znów 1D? Ech przeboleje... Harry, jako loczek? Hah, niezłe!
    Ściskam i przepraszam, za tak krótki komentarz, ale nie mam czasu...
    Zostało mi jeszcze tyle do napisania, prace domowe, bo zawszę robię w piątek, i jeszcze dwa nowe rozdziały na pozostałe blogi! Więc jest tak krótko, ale blog boski!
    Pozdrawiam
    Szalona Marzycielka z http://wyznania-mlodej-wegetarianki.blogspot.com/ ( Pojawiła się tam nowa notka)

    OdpowiedzUsuń